Meble warsztatowe których używam
https://fastservice24.pl
#teksty #mechanik #warsztatprofesora
Youtube Nasza firma to niezależny serwis specjalizujący się w całościowych naprawach mechanicznych, diagnostyce, kodowaniu i obsłudze samochodów BMW, Audi, Mercedes i MINI. Każdego roku do serwisu trafia tysiąc sześćset BMW.
Niezależny serwis BMW i Mercedes: Dlaczego warto wybrać nas? Tymczasowa konserwacja BMW
Nie trać czasu na irracjonalne czasy oczekiwania i biurokratyczne procedury podczas korzystania z legalnych usług. Jeśli współpracujesz z nami, możesz oczekiwać tych samych wyników przy niższych kosztach iw krótszym czasie. Korzystając z najnowocześniejszego sprzętu diagnostycznego i zespołu wysoko wykwalifikowanych mechaników, jesteśmy w stanie szybko serwisować i naprawiać pojazdy BMW.
Kompetencja i zapewnienie wysokich standardów
BMW Warszawa, w przeciwieństwie do oficjalnych dealerów BMW, ma dostęp do wszystkich najnowszych technologii i najnowocześniejszego sprzętu diagnostycznego. Uczestniczymy we wszystkich programach konserwacji i napraw zatwierdzonych przez fabrykę.
Mechanik Samochodów, Maszyn, Serwis Sprzętów
Luksusowe pojazdy zastępcze
Naszym klientom udostępniamy samochody klasy premium na wynajem w celu konserwacji. Nasza flota obejmuje BMW 118, 216, 320 i Mini Countryman. Zapytaj agenta o dostępność pojazdu zastępczego.
Jako firma przestrzegamy surowych kryteriów marki BMW oraz ogólnego rozporządzenia o ochronie danych (GVO/MVBER). Zapewniamy również kodowanie opcjonalnego sprzętu instalowanego fabrycznie, takiego jak słuchawki bezprzewodowe, zaczepy holownicze, tylne światła LED i inne.
Nie płać za dużo! Gwarantujemy, że przebijemy ceny każdego zatwierdzonego usługodawcy.
Dostawa prosto pod Twoje drzwi
Osoby, które często są w ruchu, docenią naszą ekskluzywną ofertę. Możesz sprawdzić swoje BMW bez wychodzenia z domu dzięki naszemu serwisowi Door-To-Door. Po zakończeniu serwisu nasz kierowca przyjedzie po kluczyki i odstawi Twój pojazd w wybrane przez Ciebie miejsce w Warszawie. Skutecznie i bez zająknięcia. Karty są tu mile widziane.
Serwis Samochodów dostawczych i tirów, Maszyny Budowlane, Serwis Sprzętów w Warszawie
Autoryzowani technicy BMW
Szukasz ekspertów BMW, którzy pomogą Ci rozwiązać rzadki problem? Jesteś we właściwym miejscu!
Wszystko fajnie, ale jak mi mechanik za prostą robotę, którą robiłem już kilka razy, ale teraz nie mam jak albo kiedy krzyczy kosmiczne pieniądze i informuje, że to się z pewnością śruby pourywają i będzie dużo roboty, to mnie skręca😂 Rozumiem, że to wasz czas i zarobek, ale nie róbmy cyrków 😂
Krzuchu Masz racje, ale spojrzmy ze strony klijenta ktory nie raz trafil na niedzielnego mechanika. Moje ostatnie 3 auta traialy do mechanika i wyjezdzaly (na linie) w gorszym stanie niz byly. Ostatnim razem garaz powinien dostac nagrode "2022 award", garaz jeden z najlepszych wziol auto w ktorym trzrzeba bylo zmienic pompe paliwa, a po zaplacie za naprawe stwuerdzili ze nie wiedza co mu jest, wymienili co mogli, sprawdzili niby wszystko i wyjebali auto na chodnik za warsztat, kluczyki oddali jak zaplacilem, silnik wczesniej odpalal, a po ICH wymianie pompy i wtryskow- W OGOLE NIE ODPALA, a jak probujesz krecic to tlucze sie jak stary traktor. Jakim sposobem 5 kolesi (duzy garaz) nie poradzilo sobie z podobno prostym silnikiem ?!?!!?? Wziolem nastepnie mechanika ktory pracowal dla McLarena i w 2 godziny pokazal mi w mojej obecnosci co zrobili z silnikiem !! Lancuch naciagniety, rozrzad przestawiony, zawory rozje….walone. Najlepsze ze nic nie moge z tym zrobic, a mechsnik powiedzial mi w oczy ze " i tak w sadzie nic im nie udowodnie bo nie jestem mechanikiem". Strach dawac komu kolwiek auto, chamulce i olej potrafia wymienic a jak trzeba cos skomplikowanego to wychodzi brak wiedzy lub doswiadczenia. Smutne. Dla tego nie dziwmy sie ze ludzie takie chasla mowia, albo cwaniaki albo ze zlym doswiadczeniem po porzednich mechanikach. Powinienes Krzychu otworzyc siec garazy w kazdym wojewodztwie, i zebrac najlepszych mechanikow, bo wielu jest utalentowanych i z pasia kolesi, ale nie mieli szczescia trafic do pracy ktora lubia. Pozdro
Kompletne dno ten material, pokazuje tylko typowego polaczka ktory jest wielkim "mechanikiem" a Ty profesor teraz pokazales swoje niskie ego. Znasz takie powiedzenie "klijent nasz pan" W dzisiejszem swiecie technologi z ktorej jak widac sam kozystasz mozesz nagrywac karzdego swojego mechanika punkt po punkcie tak tyko jak by cos a jeszcze co do tego zdania ile czasu biedny spedzasz w tym swoim warsztacie to tylko Twoj wlasny wybur co kogo to obchodzi.👎
Chris,nie rozumiem Twojej flustracji z powodu tekstów klientów,natomiast mam rozumieć? ,że mechanicy są jedynymi ludzmi umiejącymi naprawiać samochody? klieńci to dwie lewe rączki czy jak? AAA no tak ,to co klient sam naprawi tego mechanik nie zarobi.Jak by się człowiek dupą nie obrócił ,to zawsze o to samo chodzi ,moje gratulacje.
Hehe mi sie zdarza u mechanika powiedzieć, że sam bym zrobił ale nie mam czasu … bo to prawda (sam wymieniałem sprzęgło z dwumasą więc coś tam ogarniam)
ja mam tak z wulkanzacja 😀 O Panie, tu idzie książki pisać: – a bo to, żona tylko jeździ – ja tylko tu po miejscu się poruszam NIGDZIE daleko nie jeżdżę – to tylko auto do roboty, nie na wystawę – Panie, bo te opony to przekraczają wartość samochodu – SEZON muszą jeszcze pojeździć (najczęściej to mówi typ, który jeździ tak od 3 lat) – powtórzę się też – bo ja auto będę sprzedawał – proszę felg nie porysować (a bo ja specjalnie rysuje felgi 😆stoję z łyżką i je obrabiam dookoła z nudów
odnoszę wrażenie, że kiedyś było jedno auto w rodzinie i było ono zadbane. Teraz są 2-3-4 czasami i już kładzie się na to lache. Mają się turlać, kręcić
Rozumiem Cię, ale jednak to troszkę świadczy o mindsecie mechaników to co mówisz. Jak jesteś dobry, to masz wyjebany na takich typów.
Masz to albo mieć w dupie co klient mówi, albo się nie podejmować jak Cię wkurwia fifarafa jakiś. Bo jednak jest trochę więcej tekstów wkur…jących rzucanych przez mechaników do klienta. A to mechanicy biorą pieniądze.
Chris tak jest przy każdych usługach …. sami by zrobili, ale……………………..nie jestem mechanikiem ale pamietam jak w którymś aucie właśnie gwint korka montowany na 4 spawy puścił, ale to trzeba przeżyć żeby wiedzieć ze tak może tez być. Pozdrawiam
Panie psorze, ja rozumiem, że to wkurzające. Ale ktoś, kto zaczyna tekstem, że sam by to zrobił, daje do zrozumienia, że zna się na rzeczy, bo widocznie kiedyś fachowiec potraktował go jak kompletnego laika, któremu można wcisnąć każdą bzdurę ( szczególnie, kiedy nie chce się czegoś podjąć). A takie podejście do klienta jest powszechne. – Panie, jak jest gaz, to zawsze będzie checkowało, bo gaz ma inne właściwości. Oczywiście kompletna bzdura. – A jakim cudem przez gaz ma wywalać błąd mieszanki, skoro ecu widzi dokładnie to samo, co podczas jazdy na pb i na lpg, o czym świadczą takie same korekty czytane z OBD na gazie i na benzynie w całym zakresie obciążeń, temperatur itd??? No to zgłupiał, rzucił typowe hasło z uśmieszkiem – a cha, wiesz lepiej, a ja już wiedziałem, że współpracować nie będziemy.
A czy wkurza mechaników tekst że prosiłbym o nie zabrudzenie fotela itd? Bo mnie osobiście wkurza jak odbieram auto zasyfione a było niedawno prane za niemałą kwote..;)
Dziwne,,?!, Krzysiu, ile razy w życiu poluzowały Ci się koła w samochodzie?? Mnie nigdy! ZAWSZE jak dokręcam koła po zmianie czy po przekładce, jeszcze mi się nie zdarzyło żeby koło się poluzowało.. NIGDY! Jeżdżę 30 lat , będzie ponad milion kilometrów, z 10 samochodów głownie grupy Audi VW… . Nie rozumiem dlaczego??
Chris – ale to Ty tak patrzysz na pracę. Jest sporo paproków, którzy mają w dupie dbanie o czyjąś własność. Porysowane błotniki to standard wg niektórych. Sam osobiście miałem porysowany błotnik i to w ASO, porysowane zostały również felgi, co świadczy nie o przypadku a niechlujstwie. Ja rozumiem, że wiele się zdarza, a warsztat to nie salon do patrzenia na pojazdy. Ale na litość boską, co się stanie typowi jak zarzuci ochraniacz na błotnik? Fura za 200 tys. a porysowane elementy przez niechlujstwo. Osobiście gdy prowadzę furę do mechanika a on dzwoni, że zauważył to czy tamto, odpowiadam: naprawić. Auto ma wyjechać w jak najlepszym stanie z warsztatu. CO do punktu 1 to wydaje mi się, że jest to element zastraszenia mechanika: gościu ja znam się na robocie i wiem co oraz za ile i mnie w chuja nie zrobisz… Taki oto przekaz idzie do mechanika. Żeby wiedział z kim tańczy. Wiem, że to mega słabe ale tak ludzie robią. W każdym razie nie ma co się przejmować debilami, zawsze byli i będą. A fachowa robota zawsze się obroni
No z tym lakierem to akurat to tak kuźwa miałem cały błotnik obdarzy przy odbiorze od mechanika tyle aut miał najebane że zastanawiałem się wogle jak on tym moim wyjechal
Strasznie mnie wkurzają te teksty o wnerwianiu mechaników przez klientów. To było nie zostać mechanikiem i nie miałbyś wtedy problemów z klientami. Bo wychodzi na to, że mechanicy wszystko zrobili cacy, tylko klient spieprzył…
Niestety ale nie masz kolego racji co do intencji klientów , nagminne jest to ,że mechanicy uje..anymi łapami dotykaja wnentrza auta (smary itp) kierownicy , dzwigni zmiany biegów , klamek itp -siadają w uje..acnych ciuchach na tapicerke nic po dupe nie podkładając -zazwyczaj tylko szef dba o auto klienta , pracownicy mają to głeboko – wiecie gdzie. Bo ja będę to auto sprzedawał – logiczne ,że nie zamontuje komuś za darmo najlepszych i najdroższych części jak za chwile chce je sprzedać. Nie odniosę sie do całości bo gubię wątki ,ale zapomniał Pan jak to jest być zwykłym klientem , niech Pan zapyta o komentarz do filmu kogoś kto nie jest z Pana branży – nie zgodzi sie z Pana ocenami – w większości. Taka dygresja co do mnie Mam jakieś doświadczenie z naprawami aut jako klient 3 auta osobowe i dwa busy wiec u mechaników jestem kilka razy w roku -byłem juz kilkadziesiąt razy w życiu na przestrzeni 25 lat . Pozdrawiam serdecznie
To są pustaki budowlane.Nic więcej. Ja nie mam kanału. A kogo to obchodzi. Może lawarka nie mam. Po co tak mówić. Co boją ze nie potrafia zrobić. Żaden wstyd. Od tego mechanik. Gorzej gdy potrafi zrobić a zaluje na lewarek ktoś.
Ale jest Rez druga strona, kiedyś pojechałem do mechanika bo mi coś stukało ale wcześniej wymieniłem sam jeden z wachaczy ale to nie było to a mechanik do mnie oburzony ze jak mogłem sam zmienić i ze nie mogę znaleźć przyczyny to do niego przyjeżdżam 😂
Co do typa od Volva. Gość kupił auto ponad stan,bo chciał się pokazać. W dodatku jakieś najtańsze w tym roczniku,w okazyjnej cenie,czyli ULEPA. Pół biedy,gdyby chociaż miał kasę aby doprowadzić go do uczciwego stanu. Takie auto to tylko nadaje się jeździć 5 km do marketu raz w tygodniu a nie w trasę. Za te pieniądze co dał za Volvo to trzeba było Fabię w kombi kupić. Lepiej by się sprawowała,chociaż na sąsiadach nie robiłaby wrażenia.
Tanio szybko. Jak to słyszysz od mechanika albo tego oczekujesz to nie licz, że będziesz zadowolony.
Ps. Prawdziwe warsztaty nie mają czasu by od strzału wziąć i robić auto bo są zawaleni robota i to już jest wskazówka że ktoś wraca. Najlepiej zaczepić jakiegoś klienta i zapytać czy też jest 1 raz i już się zna z mechanikiem.
Ja bym sobie wymienił sam olej ale nie mam garażu, kanału ani narzędzi. I może jest tu pomysł żeby otworzyć w soboty/ co którąś sobotę warsztat na godziny pod nadzorem dla rozgarniętych ludzi
Mowisz mechanikowi 'nie lej wiecej oleju jak 4,5 litra, przyjadę do domu sprawdzę i najwyżej doleje' Mechanik – 5tki ni ma + jak masz na dolewke z 0,5l to też wleje Efekt ok 1l ponad stan Tekst mechanika: "Jakie to auto ? Aaa opel. One biero olej to zaraz ubedzie" Śmiać się czy płakać?
JAKIMI TEKSTAMI MECHANICY WKURZAJĄ KLIENTÓW PISZCIE POD TYM KOMENTARZEM, MOŻE COŚ NAGRAM NA TEN TEMAT 🙂
Wszystko fajnie, ale jak mi mechanik za prostą robotę, którą robiłem już kilka razy, ale teraz nie mam jak albo kiedy krzyczy kosmiczne pieniądze i informuje, że to się z pewnością śruby pourywają i będzie dużo roboty, to mnie skręca😂 Rozumiem, że to wasz czas i zarobek, ale nie róbmy cyrków 😂
A jak chce zobaczyć stare części po wymianie? Np. Filtry
Co do lakieru czy porysowania części mechanik zamiast położyć coś na szmate czy coś miękkiego to położy na brudną podłogę w piachu i część się rysuje.
Kiedyś pojechałem do elektryka sie upewnic czy napewno mam walniety rezystor dmuchawy. Skasował 100zł a później sie okazalo ze rezystor jest sprawny.
Hahaha,to podobnie jak w budowlance, bardzo podobne teksty, to niech pan sobie sam tą podłogę położy …
Krzuchu Masz racje, ale spojrzmy ze strony klijenta ktory nie raz trafil na niedzielnego mechanika. Moje ostatnie 3 auta traialy do mechanika i wyjezdzaly (na linie) w gorszym stanie niz byly. Ostatnim razem garaz powinien dostac nagrode "2022 award", garaz jeden z najlepszych wziol auto w ktorym trzrzeba bylo zmienic pompe paliwa, a po zaplacie za naprawe stwuerdzili ze nie wiedza co mu jest, wymienili co mogli, sprawdzili niby wszystko i wyjebali auto na chodnik za warsztat, kluczyki oddali jak zaplacilem, silnik wczesniej odpalal, a po ICH wymianie pompy i wtryskow- W OGOLE NIE ODPALA, a jak probujesz krecic to tlucze sie jak stary traktor. Jakim sposobem 5 kolesi (duzy garaz) nie poradzilo sobie z podobno prostym silnikiem ?!?!!?? Wziolem nastepnie mechanika ktory pracowal dla McLarena i w 2 godziny pokazal mi w mojej obecnosci co zrobili z silnikiem !! Lancuch naciagniety, rozrzad przestawiony, zawory rozje….walone. Najlepsze ze nic nie moge z tym zrobic, a mechsnik powiedzial mi w oczy ze " i tak w sadzie nic im nie udowodnie bo nie jestem mechanikiem". Strach dawac komu kolwiek auto, chamulce i olej potrafia wymienic a jak trzeba cos skomplikowanego to wychodzi brak wiedzy lub doswiadczenia. Smutne. Dla tego nie dziwmy sie ze ludzie takie chasla mowia, albo cwaniaki albo ze zlym doswiadczeniem po porzednich mechanikach.
Powinienes Krzychu otworzyc siec garazy w kazdym wojewodztwie, i zebrac najlepszych mechanikow, bo wielu jest utalentowanych i z pasia kolesi, ale nie mieli szczescia trafic do pracy ktora lubia.
Pozdro
Czy oddając auto na mechanika powinniśmy pisać jakąś umowę, jakikolwiek kwit? Czy mechanik powinien pokazać paragon/fakturę za kupione części?
Kompletne dno ten material, pokazuje tylko typowego polaczka ktory jest wielkim "mechanikiem" a Ty profesor teraz pokazales swoje niskie ego.
Znasz takie powiedzenie "klijent nasz pan"
W dzisiejszem swiecie technologi z ktorej jak widac sam kozystasz mozesz nagrywac karzdego swojego mechanika punkt po punkcie tak tyko jak by cos a jeszcze co do tego zdania ile czasu biedny spedzasz w tym swoim warsztacie to tylko Twoj wlasny wybur co kogo to obchodzi.👎
Chris,nie rozumiem Twojej flustracji z powodu tekstów klientów,natomiast mam rozumieć? ,że mechanicy są jedynymi ludzmi umiejącymi naprawiać samochody? klieńci to dwie lewe rączki czy jak? AAA no tak ,to co klient sam naprawi tego mechanik nie zarobi.Jak by się człowiek dupą nie obrócił ,to zawsze o to samo chodzi ,moje gratulacje.
👍👍👍
,, Co psujesz''
Hehe mi sie zdarza u mechanika powiedzieć, że sam bym zrobił ale nie mam czasu … bo to prawda (sam wymieniałem sprzęgło z dwumasą więc coś tam ogarniam)
ja mam tak z wulkanzacja 😀 O Panie, tu idzie książki pisać:
– a bo to, żona tylko jeździ
– ja tylko tu po miejscu się poruszam NIGDZIE daleko nie jeżdżę
– to tylko auto do roboty, nie na wystawę
– Panie, bo te opony to przekraczają wartość samochodu
– SEZON muszą jeszcze pojeździć (najczęściej to mówi typ, który jeździ tak od 3 lat)
– powtórzę się też – bo ja auto będę sprzedawał
– proszę felg nie porysować (a bo ja specjalnie rysuje felgi 😆stoję z łyżką i je obrabiam dookoła z nudów
odnoszę wrażenie, że kiedyś było jedno auto w rodzinie i było ono zadbane. Teraz są 2-3-4 czasami i już kładzie się na to lache. Mają się turlać, kręcić
Rozumiem Cię, ale jednak to troszkę świadczy o mindsecie mechaników to co mówisz.
Jak jesteś dobry, to masz wyjebany na takich typów.
Masz to albo mieć w dupie co klient mówi, albo się nie podejmować jak Cię wkurwia fifarafa jakiś.
Bo jednak jest trochę więcej tekstów wkur…jących rzucanych przez mechaników do klienta.
A to mechanicy biorą pieniądze.
Powinni otworzyć nową specjalność na psychologii :"interakcja z mechanikem ".
Chris tak jest przy każdych usługach …. sami by zrobili, ale……………………..nie jestem mechanikiem ale pamietam jak w którymś aucie właśnie gwint korka montowany na 4 spawy puścił, ale to trzeba przeżyć żeby wiedzieć ze tak może tez być. Pozdrawiam
Panie psorze, ja rozumiem, że to wkurzające. Ale ktoś, kto zaczyna tekstem, że sam by to zrobił, daje do zrozumienia, że zna się na rzeczy, bo widocznie kiedyś fachowiec potraktował go jak kompletnego laika, któremu można wcisnąć każdą bzdurę ( szczególnie, kiedy nie chce się czegoś podjąć). A takie podejście do klienta jest powszechne. – Panie, jak jest gaz, to zawsze będzie checkowało, bo gaz ma inne właściwości. Oczywiście kompletna bzdura.
– A jakim cudem przez gaz ma wywalać błąd mieszanki, skoro ecu widzi dokładnie to samo, co podczas jazdy na pb i na lpg, o czym świadczą takie same korekty czytane z OBD na gazie i na benzynie w całym zakresie obciążeń, temperatur itd???
No to zgłupiał, rzucił typowe hasło z uśmieszkiem – a cha, wiesz lepiej, a ja już wiedziałem, że współpracować nie będziemy.
pedalski głos masz😄😄
To się na standup nadaje.
A czy wkurza mechaników tekst że prosiłbym o nie zabrudzenie fotela itd? Bo mnie osobiście wkurza jak odbieram auto zasyfione a było niedawno prane za niemałą kwote..;)
Dobrze ze daleko mieszkasz bo złożył bym CV w Twoim warsztacie😎
😂😂😂😂😂😂😂😂😂!!!!!!
Dziwne,,?!, Krzysiu, ile razy w życiu poluzowały Ci się koła w samochodzie?? Mnie nigdy! ZAWSZE jak dokręcam koła po zmianie czy po przekładce, jeszcze mi się nie zdarzyło żeby koło się poluzowało.. NIGDY! Jeżdżę 30 lat , będzie ponad milion kilometrów, z 10 samochodów głownie grupy Audi VW… . Nie rozumiem dlaczego??
Chris – ale to Ty tak patrzysz na pracę. Jest sporo paproków, którzy mają w dupie dbanie o czyjąś własność. Porysowane błotniki to standard wg niektórych. Sam osobiście miałem porysowany błotnik i to w ASO, porysowane zostały również felgi, co świadczy nie o przypadku a niechlujstwie. Ja rozumiem, że wiele się zdarza, a warsztat to nie salon do patrzenia na pojazdy. Ale na litość boską, co się stanie typowi jak zarzuci ochraniacz na błotnik? Fura za 200 tys. a porysowane elementy przez niechlujstwo. Osobiście gdy prowadzę furę do mechanika a on dzwoni, że zauważył to czy tamto, odpowiadam: naprawić. Auto ma wyjechać w jak najlepszym stanie z warsztatu. CO do punktu 1 to wydaje mi się, że jest to element zastraszenia mechanika: gościu ja znam się na robocie i wiem co oraz za ile i mnie w chuja nie zrobisz… Taki oto przekaz idzie do mechanika. Żeby wiedział z kim tańczy. Wiem, że to mega słabe ale tak ludzie robią. W każdym razie nie ma co się przejmować debilami, zawsze byli i będą. A fachowa robota zawsze się obroni
No z tym lakierem to akurat to tak kuźwa miałem cały błotnik obdarzy przy odbiorze od mechanika tyle aut miał najebane że zastanawiałem się wogle jak on tym moim wyjechal
Strasznie mnie wkurzają te teksty o wnerwianiu mechaników przez klientów. To było nie zostać mechanikiem i nie miałbyś wtedy problemów z klientami. Bo wychodzi na to, że mechanicy wszystko zrobili cacy, tylko klient spieprzył…
Wypalenie zawodowe, czas na urlop
Niestety ale nie masz kolego racji co do intencji klientów , nagminne jest to ,że mechanicy uje..anymi łapami dotykaja wnentrza auta (smary itp) kierownicy , dzwigni zmiany biegów , klamek itp -siadają w uje..acnych ciuchach na tapicerke nic po dupe nie podkładając -zazwyczaj tylko szef dba o auto klienta , pracownicy mają to głeboko – wiecie gdzie.
Bo ja będę to auto sprzedawał – logiczne ,że nie zamontuje komuś za darmo najlepszych i najdroższych części jak za chwile chce je sprzedać.
Nie odniosę sie do całości bo gubię wątki ,ale zapomniał Pan jak to jest być zwykłym klientem , niech Pan zapyta o komentarz do filmu kogoś kto nie jest z Pana branży – nie zgodzi sie z Pana ocenami – w większości. Taka dygresja co do mnie Mam jakieś doświadczenie z naprawami aut jako klient 3 auta osobowe i dwa busy wiec u mechaników jestem kilka razy w roku -byłem juz kilkadziesiąt razy w życiu na przestrzeni 25 lat .
Pozdrawiam serdecznie
To są pustaki budowlane.Nic więcej. Ja nie mam kanału. A kogo to obchodzi. Może lawarka nie mam. Po co tak mówić. Co boją ze nie potrafia zrobić. Żaden wstyd. Od tego mechanik. Gorzej gdy potrafi zrobić a zaluje na lewarek ktoś.
To jeśli tekst to trzeba brać więcej. Bo to hadlarze. Albo CWANIAK. Mechanik na zrobić a co kto z tym będzie robić to co to kogo interesuje.
To super zaklad
Z pomorskiego jedziemy do niefo6
Ale jest Rez druga strona, kiedyś pojechałem do mechanika bo mi coś stukało ale wcześniej wymieniłem sam jeden z wachaczy ale to nie było to a mechanik do mnie oburzony ze jak mogłem sam zmienić i ze nie mogę znaleźć przyczyny to do niego przyjeżdżam 😂
Co do typa od Volva. Gość kupił auto ponad stan,bo chciał się pokazać. W dodatku jakieś najtańsze w tym roczniku,w okazyjnej cenie,czyli ULEPA.
Pół biedy,gdyby chociaż miał kasę aby doprowadzić go do uczciwego stanu.
Takie auto to tylko nadaje się jeździć 5 km do marketu raz w tygodniu a nie w trasę. Za te pieniądze co dał za Volvo to trzeba było Fabię w kombi kupić. Lepiej by się sprawowała,chociaż na sąsiadach nie robiłaby wrażenia.
Tanio szybko. Jak to słyszysz od mechanika albo tego oczekujesz to nie licz, że będziesz zadowolony.
Ps. Prawdziwe warsztaty nie mają czasu by od strzału wziąć i robić auto bo są zawaleni robota i to już jest wskazówka że ktoś wraca. Najlepiej zaczepić jakiegoś klienta i zapytać czy też jest 1 raz i już się zna z mechanikiem.
Nr 2 uzylem sam :D, ale auto naprawde szlo za grosze na sprzedaz i znajomy mechanik wiedzial to 🙂
Profesorze czy profesor pomorze ❓ czy profesor czyta schematy elektryczne vw audi ❓
A co mam zrobić gdy mechanik wymienił część bez mojej zgody. Dowiaduje się o wymienionej części telefonicznie po fakcie. I jeszcze to spierdolił 😤.
A filmiki jak unikać właśnie tych oszustów z mechaników
Ja bym sobie wymienił sam olej ale nie mam garażu, kanału ani narzędzi. I może jest tu pomysł żeby otworzyć w soboty/ co którąś sobotę warsztat na godziny pod nadzorem dla rozgarniętych ludzi
Cris, Qsfa, przesadziles tera, poniewasz kazdy kij ma dwa konce, wyluzuj gosciu……
Mowisz mechanikowi 'nie lej wiecej oleju jak 4,5 litra, przyjadę do domu sprawdzę i najwyżej doleje'
Mechanik – 5tki ni ma + jak masz na dolewke z 0,5l to też wleje
Efekt ok 1l ponad stan
Tekst mechanika:
"Jakie to auto ? Aaa opel. One biero olej to zaraz ubedzie"
Śmiać się czy płakać?